środa, 18 maja 2016

Czym kobiety rozpalają mężczyzn? -choroba wiecznych chłopców

Unknown
Wielu wypiera się niczym niepowstrzymanej manii obserwowania urokliwych kobiet. Wielu zarzeka się, że to wbrew moralnym zasadom, których trzymają się kurczowo jak sedesu po nad wyraz niestrawnej kolacji. Jednak prawda skrywa zupełnie inne sedno sprawy! Co najbardziej przykuwa uwagę ulicznych gapiów i Twoich kolegów z pracy? Oczywiście zaraz po charakterze jest to...

Prawy pośladek i... lewy 

Kiedyś sam będąc zaciekawiony anatomią tego odruchu, natknąłem się na bardzo luźną teorię, która w zabawny sposób podsumowała nas, mężczyzn. Brzmiała ona dokładnie tak:  



"W czasach, kiedy człowiek poruszał się jeszcze na czworakach, naturalne było, że wabikiem na męskich osobników była tylna część osobnika płci żeńskiej :) Do zapłodnienia dochodziło w pozycji "od tyłu" nie wiem (jak ją ładnie nazwać) Więc drodzy Panowie, zostało Wam to w genach :)"



Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teoria ta wydaje się tak prawdopodobna, iż jestem w stanie w nią uwierzyć całym sobą. Wyzbywanie się zwierzęcych instynktów zajmuje nam zdecydowanie wiele czasu, ale czy w tym przypadku nie jest to porządek, który niezachwiany do końca istnienia człowieka będzie towarzyszył "selekcji" w kobietach przez mężczyzn? Zaznaczyć trzeba, co by nie wyjść na seksistowskie świnie, że zadek kanonem piękna kobiety w zupełności dla nas nie jest, a jedynie jedną z tych rzeczy, które nawet w posiadaniu innego człowieka cieszą nasze proste dusze.

Zgadłyście, biust.


Tu prawidłowości związane z ciągiem zmian w ewolucji naszego gatunku mają większe poparcie ze strony nauki. Udowodniono, choć ameryki nie odkryto, że kobiety z dorodnym biustem miewały w dalekiej przeszłości, aż do niedawna, dużo większe grono adoratorów. Większy biust, to naturalnie dogodniejsze warunki do zaspokajania potrzeb żywieniowych potomstwa. Ale czasy się zmieniają, ja sam nie jestem fanem F-ki, a to oznaka, że rodzimy się z przeróżnymi gustami, które nie zagrażają przetrwaniu "szczuplejszym" dziewczynom. Dlaczego piersi podniecają facetów? Tego tłumaczyć nie trzeba. Sami ich nie mamy, a jest to element kobiecej budowy, który stał się symbolem jej seksualności. A których zboczeńców nie porusza tak jasna symbolika? Byłoby zupełnie inaczej, gdyby piersi nie stanowiły tematu tabu wśród ludu, co praktykowane zresztą przez ludy afrykańskie, gdzie nagość jest codziennością, sprawdza się idealnie. Zakazany owoc magnetyzuje wyraźniej... 

Nogi- szyny do raju...


Tu niestety (albo stety, jeśli lubisz jasne dowody na wyjaśnienie nieznanych Ci zjawisk) sytuacja również ma logiczne podłoże, które jasno wynika z naszego zwierzęcego przystosowania do przedłużania gatunku z jak najlepszym osobnikiem płci żeńskiej. Ocena stanu technicznego kobiety, gdzie warunkiem udanego parowania się ma być stosowna budowa kończyn, pozwalająca na bezproblemowa utrzymanie ciąży- to podświadome czynności związane z obserwacją samic. Jak my to widzimy? Nogi kobiet mają w sobie wyjątkowy urok, który ukryty niczym w skorupce, dzięki kropli wody potrafią wypuszczać majestatyczne pędy istnego piękna. Sposób ich ułożenia w pozycji siedzącej, leżącej- to nigdy nie uchodzi naszej uwadze. Dodatki w stylu pończoch tylko dodają oliwy do (i tak plującego ogniem piekła) ogniska uczuć.

A jak wy, drogie Panie, czujecie się w tym temacie? Jesteście przeciwko takim zachowaniom ze strony panów, czy cicho liczycie na moment, kiedy staniecie się podmiotem ich majaczących spojrzeń? Czekamy na odpowiedzi, jesteśmy niezmiernie ciekawi waszych opinii! 

(Proszę o wyrozumiałość- nie pytam o spojrzenia mężczyzn po 50-tce z dwójką dzieci, czy księży. Pozdrawiam ;) )

Unknown / Author & Editor

Piotr Jędrzejewski - początkujący blogger, który zwinnie włada językiem i potrafi nim ciąć niczym mieczem. Pisze to, co przyniesie mu wena.

Krzysiek Dziekański - zaawansowany blogger ze sporym stażem. Uwielbia psychologię; Męska Strefa powstała z jego inicjatywy. Autor książki: "Darquizi - samorozwój"

7 komentarze:

  1. Hehe :D Świetnie napisane mogłyśmy się tego spodziewać :) Obserwujemy i pozdrawiamy. Także prowadzimy bloga we dwie może zajrzycie ? http://agssymi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym co piszecie nie jest sposób się nie zgodzić, bo dodając jakieś zdjęcie na instagrama i oznaczając je hashtagiem, ktory dodaję tylko dla lajków (tak, lajki życiem), na snapchacie dostaję pierdyliard zdjęć wiadomej części ciała panów. Jednak muszę chyba się do tego przyzwyczaić, bo raczej tego nie zmienimy :D

    Ściskam ciepło, Sunshine

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sexting taki modny przecież :D Ściskamy również!

      Usuń
  3. a chętnie zaobserwuje :) wszystko się zgadza, tak myślę, a naturalnym jest to, że właśnie te wszystkie cechy Was pobudzają :D czasem niestety.. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Co prawda to prawda, trzeba to przyznać ;d
    Zapraszam również do mnie https://swiatmalutkiej.blogspot.com/ :) + Obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko się zgadza. Naturalnym jest, że akurat te rzeczy przykuwają uwagę. Swoją drogą ciekawe jest to, że niektóre zachowania wzięły się z przeszłości.

    OdpowiedzUsuń

Coprights @ 2016, Blogger Template Designed By Templateism | Templatelib